Prawo cywilne
Świadczenia z Tarczy antykryzysowej – łączenie różnych form pomocy
Najpierw Tarcza 1 a potem Tarcza Antykryzysowa 2 wprowadziły różne sposoby wsparcia przedsiębiorców w formie możliwości dofinansowania składek na ZUS, dofinansowania do wynagrodzeń, pożyczek, świadczenia postojowego itp. Po pierwszym okresie chaosu przedsiębiorcy zaczęli się zastanawiać na tym czy skorzystanie z jednej formy pomocy nie wyklucza skorzystania z innej.
Łączenie pomocy – na te same cele czy jest możliwe?
Generalnie sama ustawa zawiera dość ograniczone zapisy, jeśli chodzi o możliwość łączenia lub wykluczania się pomocy. Z sygnałów płynących z ministerstw odpowiedzialnych za udzielania pomocy wynika, że należy przede wszystkim uważać na to, aby przeznaczenie środków się nie pokrywało.
Łączenie pomocy z Tarczy – dofinansowanie do pracowników a zwolnienie z ZUS
Jeśli chodzi o dofinansowanie do wynagrodzeń pracowników ustawa zawiera pewne postanowienia wprost:
W zakresie środków z WUP (gdzie wymagane jest porozumienie z pracownikami) art. 15g ust. 18 wskazuje, że:
„Podmioty, o których mowa w ust. 1, mogą otrzymać pomoc z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych wyłącznie w przypadku, jeśli nie uzyskały pomocy w odniesieniu do tych samych pracowników w zakresie takich samych tytułów wypłat na rzecz ochrony miejsc pracy.
Z kolei w przypadku wypłaty kwot z PUP (gdzie pomoc jest zależna od wartości spadku obrotów gospodarczych) – art. 15zzb ust. 12:
„Przedsiębiorca nie może otrzymać dofinansowania w części, w której te same koszty zostały albo zostaną sfinansowane z innych środków publicznych”.
Zaznaczyć trzeba, że wnioski o te dofinansowania zawierają także pozycje w których przedsiębiorca składa oświadczenie na temat skorzystania lub nie ze zwolnienia ze składek ZUS, nadto dostępne kalkulatory pozwalają na uwzględnienie zwolnienia pracowników ze składek ZUS.
Wynika z tego, że:
- Logicznie nie można otrzymać dofinansowania do tych samych pracowników przedsiębiorcy zarówno z PUP jak i PUP,
- Zwolnienie pracowników z ZUS nie ma wpływu na uzyskanie dofinansowania do wynagrodzeń pracowników, zwolnienie takie będzie miało natomiast wpływ na wartość uzyskanego dofinansowania.
Dofinansowanie do pracowników a pożyczka dla mikroprzedsiębiorców
Pożyczka dla mikroprzedsiębiorców (przy czym trzeba pamiętać, że mogą z tej formy skorzystać nie tylko jak się obiegowo przyjmuje wyłącznie jednoosobowe działalności gospodarcze ale także i osoby prawne czy spółki osobowe, które spełniają definicję mikroprzedsiębiorców z Prawa przedsiębiorców), udzielana jest z przeznaczaniem na bieżące koszty prowadzenia działalności gospodarczej.
Jeśli zatem środki te zostaną przeznaczone na inne cele niż wynagrodzenia pracownicze to trudno postawić zarzut dublowania się przeznaczenia tych środków.
Czyli dobrze byłoby – na okoliczność potencjalnej ale niewykluczonej kontroli po koronawirusie, aby przedsiębiorca mógł wykazać że tymi środkami pokrył inne wydatki typu koszty lokalu, mediów, obsługi księgowej, raty leasingowe itp.
Zwolnienie ze składek ZUS a postojowe dla przedsiębiorcy wpisanego do CEID oraz pożyczka dla mikroprzedsiębiorcy
Należałoby uznać, że mogą się one łączyć, ze względu na brak wyłączeń ustawowych. Problem mógłby powstać wówczas, gdyby środki te zostały przeznaczone na ten sam cel. Pytanie jakie byłyby to stany faktyczne.
Pożyczka dla mikroprzedsiębiorcy a dofinansowanie przedsiębiorcy nie zatrudniającego pracowników
W przypadku tych form wsparcia wskazać trzeba na ustawowy cel takiego wsparcia.
W zakresie mikropożyczki art. 15zzd ust. 1 wskazuje, że:
„W celu przeciwdziałania negatywnym skutkom COVID-19 starosta może, na podstawie umowy, udzielić ze środków Funduszu Pracy jednorazowo pożyczki na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności gospodarczej mikroprzedsiębiorcy, o którym mowa w art. 7 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców, który prowadził działalność gospodarczą przed dniem 1 marca 2020 r. (…)”.
Natomiast z art. 15zzc ust. 1 ustawy wynika, że:
„Starosta może, na podstawie zawartej umowy, przyznać przedsiębiorcy będącemu osobą fizyczną niezatrudniającemu pracowników, dofinansowanie części kosztów prowadzenia działalności gospodarczej w przypadku spadku obrotów gospodarczych w następstwie wystąpienia COVID-19. (…)”.
Generalnie cel wydatkowania środków się pokrywa, co może skutkować odrzuceniem jednego ze zgłoszonych wniosków.
Podsumowanie
Oczywiście sytuacji, w których można mieć duże wątpliwości jest znacznie więcej.
Pomimo faktu, że ustawa nie wprowadza obowiązku dokumentowania na co konkretnie wydane zostały środki z pomocy, z ostrożności być może należałoby taką dokumentację gromadzić.
Już obecnie Ministerstwa informują, że będą prowadzić po koronawirusie kontrole i czynności sprawdzające. Szkoda tylko, że mimo tak wyjątkowej sytuacji w jakiej znalazła się polska gospodarka, poziom zaufania Państwa do przedsiębiorców jest ciągle na tak niskim poziomie.