Prawo gospodarcze
Od 25 listopada 2018 r. nowa instytucja – zarząd sukcesyjny
Warto pamiętać, że od 25 listopada 2018 r. w naszych przepisach prawnych pojawia się nowa instytucja tzw. zarząd sukcesyjny. Kto może z jej skorzystać, na czy polega?
Zarząd sukcesyjny – co to takiego?
Zarząd sukcesyjny to nowe pojęcie i nowa instytucja prawna, której głównym celem jest zapewnienie kontynuacji dotychczasowej działalności przedsiębiorcy wpisanego do CEIDG po jego śmierci.
Chodzi zatem o zapewnienie w miarę bezproblemowego dalszego działania przedsiębiorstwa założonego przez osobę fizyczną do czasu faktycznego przejęcia firmy przez spadkobierców czyli zabezpieczenie sukcesji.
Jakie problemy powoduje śmierć przedsiębiorcy
W przypadku prowadzenia działalności gospodarczej tylko na podstawie wpisu do CEIDG wydaje się, że zasadne byłoby sparafrazowanie powiedzenia Ludwika XIV „Firma to ja …”.
Czyli jeśli dojdzie – odpukać – do śmierci przedsiębiorcy, to oznacza to co najmniej:
- Wykreślenie przedsiębiorcy z Ewidencji,
- Wygaśnięcie decyzji dotyczącej przyznania numeru NIP oraz REGON istotnych choćby z punktów widzenia wystawiania faktur vat czy kas fiskalnych,
- Z braku strony umowy – wygaśnięcie umów o pracę, z kontrahentami, kredytowych, pożyczek i innych,
- Problem z decyzjami administracyjnymi, koncesjami, wpisami do określonych rejestrów,
- Wdrożenie czasami długotrwałych procedur spadkowych, przy czym jeśli spadkobiercy będą zgodni możliwe jest nie bez pewnych problemów kontynuowanie działalności w ramach przedsiębiorstwa przez spadkobierców lub spadkobiercę, który w wyniku działu spadku uzyskał dotychczasową firmę spadkodawcy.
Wszystko to zabierze z pewnością czas, pieniądze nerwy.
Oczywiście pewne remedium na te problemy stanowi zarząd sukcesyjny. Kilka informacji na temat tej ustawy zostało wskazanych w artykułach pt.:
- Zarząd sukcesyjny a podatki
- Ustawa o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej została podpisana
Co za zamiast zarządu sukcesyjnego
Podkreśla się i słusznie, że zarząd sukcesyjny to w zasadzie instytucja tymczasowego zarządzania przedsiębiorstwem.
Ustawa określa bowiem generalnie to co dzieje się pomiędzy śmiercią przedsiębiorcy (data otwarcia spadku) a zakończeniem w takiej czy innej postaci postępowania spadkowego czy działowego.
Zakończenie tych postępowań pozwoli jednak tylko na wskazanie osoby czy osób, które będą dalej prowadziły przedsiębiorstwo spadkodawcy ale już pod własnym nazwiskiem.
Nie bez znaczenia pozostaje przy tym że zarząd sukcesyjny to nowa nieprzetrenowana instytucja a czas pokaże, czy dość rozbudowane pod kątem ilości przepisów regulacje w tym temacie będą jasne i przejrzyste.
Ze swojej strony jako prawnik uważam, że w pewnym momencie należy podjąć świadome działania pod kątem przyszłej sukcesji. Zarząd sukcesyjny jako instytucja przejściowa może i spełnić swoje doraźne zadania ale pytanie czy o to powinno faktycznie chodzić.
Jeśli zatem chodzi czy o sukcesję czy o możliwość np. ewentualnej sprzedaży takiego przedsięwzięcia wydaje się, że najkorzystniejszym rozwiązaniem pozostaje uprzednie doprowadzenie do tego aby przedsiębiorstwo funkcjonowało czy jako spółka z o.o. czy też jako spółka akcyjna.
Wówczas śmierć głównego założyciela będzie miała mniejszy wpływ na bieżące funkcjonowanie podmiotu, zaś kwestie spadkowe w odpowiedni sposób mogą być uregulowane od razu czy to w umowie spółki z o.o. czy w statucie spółki akcyjnej.
Jak najkorzystniej dojść do poziomu spółki kapitałowej z poziomu jednoosobowej działalności gospodarczej, o tym będę jeszcze pisać.